O takiej zmianie chyba można tylko pomarzyć. Łukasz Ambroż nie przebywał na boisku nawet 60 sekund, a wpisał się na listę strzelców. Był to gol dobijający piłkarzy Spisza.
W Krempachach doszło do ważnej konfrontacji, jeśli chodzi o dolne rejony tabeli. Nie było jednak niespodzianki. Drużynę Janusza Łojasa od początku wiosny wszyscy chwalą. Gra ciekawy futbol. Przełęcz jeszcze w tej rundzie nie doznania porażki. Z trudnego terenu wywozi komplet punktów. Przewaga gości była wręcz miażdżąca, a wynik to tylko potwierdza.
Momenty były
14 GOL! 0:1 – strzał Kamila Łęczyckiego, bramkarz wybił piłkę, a Andrzej Głowa nie pozwala na takie błędy.
21 GOL! 0:2 – goście wykonywali rzut rożny. Piłka spadla na 8 metr, pod nogi Andrzeja Głowy i kolejny raz miał okazje wnieść okrzyk radości.
82 GOL! 0;3 – Łukasz Młynarczyk z 18 metrów uderzył na tyle mocno, że piłka przełamała ręce bramkarzowi.
89 GOL! 0:4 – to było wejście! Łukasz Ambroż nie przebywał na boisku nawet 60 sekund, a już wpisał się na listę strzelców. Duża w tym zasługa Szymona Chowańca, który wyłożył mu futbolówkę na 5 metr do „pustaka”.